Pan błogosławi prowincji
Gdy wszem i wobec ogarnęły śniegi i mrozy Polskę po Bałtyku brzegi, my na prowincji słońce oglądamy, choć wśród wiatru świstu. Zaiste dziękować mamy za co, że ten kwiecień u nas raczej, jeszcze, plecie lato.
Blog niemal osobisty. Jakiś rodzaj artysty. Kobieta. Baba. Ja. Klaudia.