Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2020

MODLITWA nie-DZIEWCZYŃSKA

Spotkałam młodą kobietę. Najpierw zobaczyłam jak szorowała podłogę, nie dla siebie. Potem opowiadała o dzieciach, nie tylko swoich, którym daje się w całości. Dawno nikt nie wydał mi się tak piękny. Spotkałam tam też kobietę starszą. Najpierw zobaczyłam kroplówkę. Potem jak rozpromieniła się uśmiechem doświadczonej i oddanej matki, żony, opiekunki chorych, córki. Dawno nikt nie wydał mi się tak piękny. Potem spotkałam piękność. Najpierw zobaczyłam nienaganny zestaw nóg, włosów i młodości. Nie zdążyłam więcej. Boże, nie pozwól, żeby wygrywało, zepchnięte za zamknięte dawno drzwi, poczucie winy, że nie jestem piękna na ten pierwszy rzut okiem. I tak mi dopomóż.