Kocham przedletnie zmierzchy. Szarościowe wypełnienie przestrzeni. Jak ptaki śpiewają na tle szumu miasta. Szum ulicy połączony z rzeźkością wieczoru dopełnia ukojenia. Idealne ciepło-chłodno. Zwiastowanie dni ogrzewających nadzieją.
Posty
Wyświetlanie postów z czerwiec, 2025
Pani od polskiego
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Nie jest to film, który daje na wszystko odpowiedź. Raczej zaprasza do dyskusji. Takie lubię. Według mojej optyki to opowieść, którą trzeba zobaczyć. Znajdą tu coś dla siebie, a może nawet siebie, niepoprawne romantyczki. Czy cynicy? a i owszem! Czy realiści? Pewnie! Czy wszystkim się spodoba? Zapewne nie. Film nie musi się podobać wszystkim. Zresztą, nic i nikt nie musi wszystkim. Kobieta najbardziej nie musi. Główną bohaterkę polubisz, albo nie polubisz. Obojętnie jednak nie przejdziesz. Na pewno zainspiruje Cię do posiadania własnego zdania na jej temat. Jeśli zechcesz ją zobaczyć naprawdę. Dla mnie o to chodzi. I w filmie i w kobiecie. Wyszłam z wieloma emocjami. Wszystkie z nich są dla mnie cenne. Wyszłam z przemyśleniami. Tego oczekuję od dzieł sztuki. Pokuszę się o dłuższą wypowiedź, jak już wszyscy, którzy się odważą zobaczą całą historię. Przypomniało mi się w ostatnich dniach, że popełniłam kiedyś taki tekst. Mam wrażenie, że rezonuje z tym, co reżyser ...