Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2016
Niemożność wypowiedzenia jednego słowa. Paraliż intelektualny. To może być najgorsza z tortur zwłaszcza wtedy, kiedy potrzeba wykrzyczenia czegoś, zmaterializowania emocji ani zignorować się nie daje, ani zwalczyć. "Dla chcącego nic trudnego" nie ma tu zastosowania. Ciężko powiedzieć, czy jakakolwiek reguła tu pasuje. Jakakolwiek zrozumiała. Bo, że jakaś zasada tym rządzi, wątpliwości nie ma. Ale sparaliżowany intelekt, sylogicznie, nie pojmie. Nie poradzi. Nie pomoże. Nie może.

Toksykologia związku

Nie pytaj, czy Twój związek jest toksyczny. Zbadaj, jak bardzo. Jeśli czujesz że bardzo, nie myśl, że nie ma ratunku. Paradoksalnie najprostsze rozwiązanie. Bądź od związku bardziej toksyczna.

Jak?

Jak to jest, że raz na jakiś czas odwiedza mnie Twój zapach? Wydobywa się znienacka, w chwilach prozaiczności, z zakamarków czterokątnej rzeczywistości? Łagodzi zmysły na sekundę, koi myśli rozbiegane, po czym chwyta je i ucieka, siejąc przyjemny zamęt, pozostawiając na nowo świadomość pustych kątów czterech? Musi mieszkać gdzie indziej, dokładnie każdy kąt przeszukany - w żadnym go nie ma. Kiedyś mogłabym go odwiedzić, gdybym wiedziała... Kiedy bym chciała. Bo chciałabym.

Kiedy nie pozostaje nic innego

Kiedy nie pozostaje nic innego niż marzyć, pozostaje tylko marzyć.
I zjadłabym coś i jeść mi się nie chce. Gdzie jesteś, szczęście?

Lubię ciastka. Tak już mam.

Lubię ciastka. Tak już mam. Na blaszce. Po prostu.

Komizm na surrealizm sytuacji zamieniony

Niezbyt luźne przemyślenia drugiego tygodnia bez internetu domowego:

Telefon to nie to samo, co komputer. Seks to nie to samo, co miłość. Inka to nie to samo co kawa. Yerba to nie to samo co kawa. Tylko kawa to kawa. Tylko miłość to miłość. Dlaczego panowie od internetu nie odbierają telefonu?
http://hdwallpaperbackgrounds.net/wp-content/uploads/2016/02/Grand-Canyon-Beautiful-Landscape-HD-Wallpapers.jpg