Kiedy śmierć przyszła?

Kiedy śmierć przyszła, nikogo nie było. 

Nikt nie przeszkadzał. 

Kiedy śmierć przyszła?

Nikt tego nie powie. 

Na koniec?

Kiedy życie się skończyło.

Kiedy?

Kiedy skończyć się nikt nie przeszkadzał. 

Z pośpiechu. Ze strachu. Zmęczenia. 

Przekonania. Zapatrzenia. 

I choć ciało żyło, w duszy się skończyło. Życie. Wtedy. 

Kiedy 

nikt nie przeszkadzał. 

Mógł. Nie mógł. 

Nikt tego nie powie. 

Dawno, pozorom wbrew, być może. 

Kiedy śmierć przyszła?

W czas. 

Daj Boże. 

Czy... ?

Nikt tego nie powie. 

Nikt tego nie wie. 

Nie widział nikt. 

Widzieć chcieć było trudno. 

Nikt tego nie powie.

Nikogo nie było. 

Nikt nie przeszkadzał. 

Przyszła. Na koniec. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

In progres cd.

Czy pani po 30-tce jeszcze może?

Życie po -stce