Który dałeś i zabrałeś

... , 

który dałeś 

wiele, 

oddaję ci wdzięczności nie mniej

nie więcej niż wzięłam

siebie

pewności.

Poznać się dałeś

z dobrej strony. 

Tę chciałabym zabrać 

w drogę, 

doprawdy,

póki

mogę. 

Poznałam dobrze ciebie, 

siebie 

zapomniałam. 

Dziś przyglądam się z boku, 

uspokojona, 

wiedzą wiedziona, 

że ofiara

owocna. 

Spełniona. 

Kościele , 

co zabrałeś tak wiele, 

dziś być dla ciebie nie umiem,

bo (nie) rozumiem. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozmowy z i